Chleb to jeden z najstarszych posiłków spożywanych przez człowieka, którego historia sięga czasów neolitu (około 9 000 lat p.n.e). Początkowo był wyrabiany ręcznie z mieszanki zwykłej wody oraz rozgniecionych na kamieniu korzeni roślin. Obecnie natomiast wytwarza się go z mąki pszennej lub żytniej, wykorzystując do tego celu rozmaite nowoczesne urządzenia. Jednym z najważniejszych jest automatyczna miesiarka do ciasta, pozwalająca szybko wyrobić jednolitą masę o wysokim stopniu sprężystości.
Pierwszym etapem wypieku chleba jest zawsze umiejętne przygotowanie ciasta. Wystarczy w tym celu wsypać do miesiarki spiralnej odmierzoną ilość mąki, wody, drożdży i soli, a na koniec dolać do całości specjalny żur biorący czynny udział w procesie fermentacji. Kolejny krok polega na poczekaniu do momentu osiągnięcia optymalnej dojrzałości zakwasu. Dopiero wówczas można uruchomić maszynę, która niezwykle sprawnie i szybko połączy ze sobą wszelkie składniki.
Uzyskane ciasto przekłada się do dzielarki połączonej z zaokrąglarką, gdzie zostaje ono podzielone na równe kawałki i odpowiednio ukształtowane. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby te dwie czynności wykonać ręcznie. Zajmuje to jednak znacznie więcej czasu, dlatego nie sprawdzi się w piekarniach i innych lokalach gastronomicznych (a jedynie w warunkach domowych).
Ostatnie niezbędne etapy to rozrost ciasta trwający maksymalnie 50 minut (w temp. około 35-40 stopni Celsjusza) oraz wypiek bochenków w piecu konwekcyjnym bądź wsadowym (zalecana temperatura to 210-250 stopni). Dodajmy, że podczas przygotowywania chleba stosuje się różne akcesoria piekarnicze, takie jak choćby dzbanek z podziałką, sito do przesiewania mąki, wydłużarka czy znacznik do robienia nacięć na grzbiecie.