Choć mogłoby się wydawać, że dzieciństwo to czas, kiedy wszystko wydaje się możliwe, coraz częściej okazuje się, że jest zupełnie odwrotnie. Z uwagi na niezwykle szybki styl życia i niemożność poświęcenia swoim pociechom wystarczającej ilości czasu, nazbyt często pozostają one same ze swoimi problemami. Niektóre z nich mogą dotyczyć nieśmiałości i kłopotów z nawiązaniem nowych znajomości, inne z nauką, ale w niektórych przypadkach bywa, że już kilkuletnie dzieci zmagają się z poważnymi zaburzeniami psychicznymi w postaci nerwic lękowych czy depresji. Jak im pomóc i kiedy bezwzględnie należy udać się po pomoc do psychologa?
W momencie, kiedy dziecko przestaje wykonywać swoje zwyczajne obowiązki szkolne, domowe lub skrajnie zaniedbuje higienę, warto zastanowić się, co leży u podstaw tego problemu i skierować je do specjalisty, np. https://www.centrum-ja.com.pl/psycholog-dzieciecy-i-rodzinny/. Dość często zdarza się, że powodem takiego zachowania wcale nie jest lenistwo ani wiek dojrzewania, ale zaburzenia depresyjne. Wiele młodych osób nie potrafi jeszcze z pełną świadomością nazwać swoich emocji, więc pokazuje je światu poprzez działanie lub jego brak. W przypadku nastolatków najczęściej mowa jest o zachowaniach agresywnych lub autoagresywnych, pyskowaniu albo nadmiernym popadaniu w konflikty z rówieśnikami. Niezależnie od tego, w jaki sposób dziecko albo nastolatek objawia swoje wewnętrzne cierpienie, należy mu jak najszybciej udzielić porady lub pomocy psychologicznej.