Wiele osób słyszało z pewnością o dużej opłacalności sprowadzania samochodów ze Stanów Zjednoczonych. Mimo to niektórzy nadal mają obawy, czy faktycznie płyną z tego korzyści, zważywszy na dużą odległość, rozbudowaną logistykę przedsięwzięcia oraz koszty transportu. Wątpliwości te są jednak bezzasadne, zwłaszcza jeśli cała operacja zostanie prawidłowo przeprowadzona przez profesjonalną firmę, która zajmuje się stricte sprowadzaniem pojazdów zza oceanu do naszego kraju. Największym powodzeniem wśród klientów cieszą się auta z USA uszkodzone, luksusowe oraz zabytkowe.
Ze Stanów Zjednoczonych zdecydowanie najbardziej opłaca się sprowadzać samochody starsze, mające nie mniej niż trzydzieści lat. Zgodnie z obowiązującym prawem zaliczają się one bowiem do klasyków, czyli pojazdów zabytkowych, w związku z czym są zwolnione z opłaty celnej i akcyzy. Ich niska cena wynika z faktu, że za oceanem są często uznawane za nic nie warte rupiecie, choć w rzeczywistości jak najbardziej nadają się do jazdy, a poza tym odznaczają się dużą oryginalnością.
Wśród nich dużym powodzeniem cieszy się m.in. Ford Mustang, Volkswagen T1 czy Lincoln Continental. O imporcie aut z USA warto także pomyśleć w przypadku samochodów uszkodzonych, lecz nie będących wrakami, które z powodzeniem można dosyć tanim kosztem naprawić. Są to np. różne modele Toyoty czy Chevroleta. Oprócz tego opłaca się sprowadzać:
– auta luksusowe oraz sportowe, mające ogromną wartość na rynku europejskim (Nissan, Porsche, Subaru, Cadillac, Chevrolet Camaro, nowe modele Forda Mustanga itp.)
– samochody elektryczne, ale nie starsze niż 2-3 lata (np. Fiat 5000 Electric, Chevrolet Volt czy BMW i3)
– modele niedostępne w dystrybucji na naszym kontynencie (m.in. Honda Odyssey i Chrysler Pacific)
– duże SUV-y z automatyczną skrzynią biegów, takie jak choćby Dodge Ram