Koronawirus wywołujący chorobę COVID-19 obecny jest na świecie już od roku. Większość pacjentów, u których doszło do zakażenia wraca do zdrowia i pełnej aktywności. Zdarzają się jednak przypadki choroby, która powoduje różnego rodzaju powikłania oraz skutki, które negatywnie wpływają na ogólne samopoczucie oraz funkcjonowanie.
Powikłania, które trwają kilka tygodni lub miesięcy najczęściej występują u osób starszych oraz cierpiących na inne choroby oraz schorzenia. Zdarzają się jednak także u młodych osób, które COVID-19 przeszły lekko lub zupełnie bezobjawowo. Najbardziej charakterystycznym objawem świadczącym o rozwijających się powikłaniach jest spowolnienie procesów poznawczych, a także trudności z myśleniem i koncentracją, które nazywane są potocznie „mgłą mózgową”. Pacjenci skarżą się na to, że zapominają podstawowych słów i potrzebują dłuższej chwili, aby przypomnieć je sobie. Może także utrzymywać się ból mięśni oraz głowy, które pojawiły się podczas choroby.
W wielu badaniach nad koronawirusem pojawiają się także informacje o tym, że pacjenci, którzy chorowali na COVID-19 są bardziej podatni na występowanie depresji i innych zaburzeń psychicznych. U tzw. „ozdrowienców” pojawia się także gorączka, którą trudno zbić. Może ona utrzymywać się przez kilka dni i regularnie powracać. Często obserwuje się także utratę węchu i smaku, która może utrzymywać się nawet przez kilka miesięcy skutecznie utrudniając normalne funkcjonowanie.